sobota, 17 września 2011

someone like you

tytul sie wzial od piosenki Adele w ktorej sie oficjalnie zakochalam, slucham non stop! obsesja hee
A wiec SIEMA SIEMA MNIE TU NIE MA! ludzie
hehs
Wiem ze prawie nic nie pisze, ale jakos czasu nie mam. a jak mam to jest zbyt leniwa aby napisac notke.
Wlasciwie moj czas pozeraja amerykanskie seriale <3
wczoraj bylam piewrszy raz w amerykanskim kinie na filmie 'I dont know how she does it', dolewka za darmo (jak wszedzie, w kazdej restauracji, mc czy kfc. FREE REFIL !) pozniej maly shopping, bo ogolnie humor mialam sredni wiec to najlepszy sposob na poprawe nastroju. wrocilam do domu z zegarkiem 'adidas oldschool' i 2 parami conversow ok! jestem tu miesiac i kupilam juz 7 par butow, hm. dobrze ze malo rzeczy wzielam wiec bede miala miejsce w walizce :D
dzisiaj bylam w sklepie kupic zarcie do domu, wiec w sumie nic ciekawego. no i pierwszy raz bylam w Starbucksie drive thru, czyli podjezdzasz samochodem jak w mc hahah :D OK! pozniej gadalam na skype z mama,tata i Karo! HEHEHE <3 <3 teraz siedze, powinnam robic prace domowa z US HISTORY ale jest dopiero 16 wiec zrobie to pozniej.
co do szkoly, to jakos leci :) mialam dwie proby do przedstawienia juz, ogolnie ludzie sa mili bardzo! Na pierwszej probie wszyscy powiedzieli ze uwielbiaja moj akcent :D lol, ja go nienawidze. + taka dziewczyna powiedziala ze mam 'the cutest accent ever' hihih :D OK! choc jesli chodzi o akcent , to bylam wczoraj w sklepie kupic buty i gadalam sobie z babka tam, przy kasie zobaczyla moja karte kredytowa i pyta czemu jest taka dziwna na co ja odp ze jestem z Polski i karta tez, a ona ze w ogole sie nie skapnela po mojej mowie. w sensie ze nie slyszala akcentu! SUKCES! xd
a i zaprzeczam kolejnemu stereotypowi ze sportowcy to przyglupy, GRACZE FOOTBALLU SA MILI I INTELIGENTNI! serio! :) na us history musimy zrobic wielki projekt w grupach (2 os) ja jestem z Chasem jest przemiiily! mamy napisac 2 esseye, jeden o syt w 1780r w stanie ktory wylosowalismy(2 strony) a drugi o sytuacji w tym czasie w USA(1 strona) oczywiscie to pierwsze trudniejsze. a Chase powiedzial ze to nie problem on zrobi to na dwie strony, a ja moge zrobic ta łatwa czesc. dal mi swoj nr i mail w razie jakbym miala problem z czyms to zebym smialo pisala. jejciu :) amerykanie sa przemilym narodem! :)
na drawing and design, rysujemy portety, tzn. jakby kopiujemy zdjecia. juz umiem w miare to robic:D wiec o! jaram sie! /ja mam penelope cruz z okladki vogue OK! ale kurde byl tez kurt cobain i adele ale ktos z klasy mnie wyprzedzil wiec nastepnym razem sprobuje dorwac lepsza fotografie :)
drama jest cudowne :) ludzie milusi! ahh!
no i mam juz SZAFKE! :> ale nie rozumiem tego szyfru, tzn krecisz w jedna strone pozniej w druga mijasz poprzednia liczbe i znowu. NIE ROZUUMIEM :D na szczescie zawsze mam Rose, ktora umie to obslugiwac, u swego boku <3 amerykanska szafka! yay! w ktorej trzymam te ogromne ksiazki! o.O serio serio, podreczniki dostajemy w szkole, sa ogromne! jak w filamch.
pogoda SUCKS! pada pada mży pada i noo pada. leje czasem. ponoc waszyngton ma najwiecej okreslen na deszcz na swiecie.
przed chwila zrobilam pranie, zaraz bedzie dinner, czyli pizza! ok, w kazda sobote na kolacje pizza. ok :D
koncze, po jedzeniu mam zamiru poogladac seriale: sex and the city i how i met your mother (wczoraj zakupilam 3 sezony <3 )
buziaki
GIGI! bo tak mnie tu zwa
albo po prostu JUSTYNA :*

ps
tesknie jak cholera!

1 komentarz: