środa, 21 grudnia 2011

WALKING IN THE WINTER WONDERLAND

christmas time <3
Zabieram sie za napisanie notki o swietach od jakiegos czasu. mam sporo zdjec udekorowanych domow, ale to zaraz
Ogolnie sporo sie dzieje. Mam przerwe od szkoly juz od zeszlego piatku.
1 grudnia bylo ASSEMBLY, czyli taki jakby apel 'Winter Wonderland Assembly' cudownie <3 jak narazie najlepsze assembly do tej pory.
byla kostka (o ktorej juz wspominalam z innych notkach) ze swiatecznymi piosenkami, my (Juniors) mielismy 'walking in the winter wonderland' (kocham te piosenke)

*mialam swoja debate i prezentacje! check!  poszlo super :> a po debacie moj nauczyciel wyglosil jak to dobrze nam poszlo mimo ze angielski to nie jest nasz native language. i wszyscy bili nam brawo :) jejciu milo!

* mialam wycieczke do Seattle z exchange studentami <3 bylo genialnie! troche sie balam bo Rosa byla w NY, i nikogo nie znalam. ale juz na parkingu poznalam dziewczyne z Kolumbi i Niemiec. i sie bardzo zakolegowalysmy :) ogolnie mam sporo miejsc i ludzi do odwiedzenia! <3 (Niemcy, Finlandia, Kolumbia, Hiszpania, Brazylia ) spotkalam rowniez polakow w Seattle ,w sensie exchange students <3

od lewej: Laura (Niemcy), Alison (Niemcy), ja, Maria (Kolumbia) oraz Lena (Niemcy) 

*27.12 jade do Nowego Jorku z Explore America, czyli takim jakby biurem podrozy dla exchange studentow! aaaaaaa! bede tam na sylwestra! doczekac sie nie moge <3 choc z drugiej strony dostalam dwa zaproszenia na sylwka (co prawda jedno w Poslce do Piotrka haha :D) a drugie to do domu do kolezanki gdzie bedzie troche znajomych, ale co tam! w koncu NOWY JORKK!!!!! :D

*niedlugo moje urodziny <3 doczekac sie nie moge! wynajmuje limuzyne i biore znajomych. jedziemy do Seattle , a pozniej do restauracji (cos bardziej w stylu Red Robin, wiec nie wiem czy moge to nazwac restauracja :D)

* spotkalam sie w niedziele z Polakami! aa! jaram sie :) przyjechali po mnie okolo 11. pojechalismy do Seattle do 'Polish community' i tam spotkalam jakos 40 polakow! cudownie :):) ogolnie sa oni polska rodzina ktora przeprowadzila sie do USA jakies 20 lat temu. ich syn, Amadeusz ma 17 lat i lepiej mowi po angielsku niz po polsku :D lol serio, kaleczy tak polski ze szok, i oczywko 1/4 tego co mowil bylo po ang bo slow nie znal.. no i maja jeszcze corke, ponad 20 lat, ale jej nie poznalam jeszcze :> smiesznie jak jechalismy (ok 40 min) do Seattle. gadalismy cala rodzinka pol po ang pol po polsku, co w rezultacie strasznie smiesznie brzmi :D np poczatek zdania po poslku a koniec po ang. prawdopodobnie biora mnie w wigilie albo/i pierwszy dzien swiat do siebie a pozniej do Seattle do stowarzyszenia  <3

*oceny juz po poprawialam :D mam teraz prawie same A! yeah

*wlasnie jestem w trakcie swietecznego gotowania! moj bigos juz w garnku! zakupilam juz wszytskie skladniki na; pierogi, piernik i barszcz czerwony(POLSKI! co prawda zupa 'instant' bo jestem za leniwa)

* prezenty tez juz wszystkie mam! zaraz sie biore za pakowanie

*dwa tyg temu bylam na rejsie do okola Seattle! bylo super! ah :)

z moja zajeeeebista ciocia! Donna! <3

pierwszy dom od lewej! gdzie krecili - SLEEPLESS IN SEATTLE! <33 aaa!

*bylam w zeszlym tygodniu na paradzie swiatecznej w Bellevue :) bylo super!!!



* ogladanie filmow pewnego wieczoru! Rosa, Justyna oraz Harley <3 hehe


* bylam niedawno w swiatecznym sklepie :D

Rosa <3

moje ciasteczka :)

swiateczna skrzynka na listy

dekoracje swiateczne




powrot do domu!
sister <3



powrot do domu! sesja 2!

urodziny Sophie! btw dzisiaj gadalam z jej mama i prawdopodobnie Sophie w wakacje odwiedzi Polske! yay! <3


first basketball game
nie wiem co jeszcze napisac!
MERRY CHRISTMAS! odezwe sie po swietach!
calusy!
Justyna